Barbie Generation of Dreams 2008
Holiday Barbie 2008
Barbie by Lilly Pulitzer 2005
Best Models Monte Carlo 2006
Birthstone Beauties Miss Opal 2007
Top Model Resort 2007
Jedyna w tym gronie nierozpoznana - używana, kupiona na Allegro z uwagi na hebanowy odcień skóry...
Nie mogę się nadziwić jakie masz wspaniałe lalki. Bardzo dużo zdjęć się pojawia w jednym wpisie, czy za szybko lalki się nie skończą?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Lalek ci u mnie dostatek, a że i kolejne wciąż przyjmuję, to na razie się nie martwię, że zabraknie...
OdpowiedzUsuńI tak trzymać :) Wysypuj wszystko jak leci, będę sobie podziwiał :) i patrzył jak wyglądają u Ciebie moje dziewczyny i chłopaki :)
OdpowiedzUsuńZabawne jest to, że z serii Basics mieszkają u nas prawie takie same lalki :)
Chyba mamy podobny gust :)
Jak mam się do Ciebie zwracać? "Barbie" czy "Galeria" ? :D
Lubię Basics za ciekawe moldy - są takie inne od superstarów, które kochamy ;)
OdpowiedzUsuńAni Barbie, ani Galeria. Karolina :)
Oki Karolino :) miło mi :) mi mów Mark.
OdpowiedzUsuńWięc, nie wiem czy wiesz ale niektóre headmoldy Basics są wzięte z dawnych lat?
Np biała z grzywką na mold Diva 1985 (kiedyś była ruda, miała piegi i nosiła imię Midge)
Tereskę 1990 pewnie rozpoznałaś mimo, że w czasach super starów przeważnie była brunetką.
Ja właśnie za to polubiłem Basics, dawane moldy na nowym ciele i w nowej stylizacji. Potem dokupiłem jeszcze te z nowymi nieznanymi buźkami by urozmaicić zbiór.
Ale masz racje Basics to kopalnia różnych headmoldów, można sobie do woli wybierać obsadę :)
Miło mi Mark :)
OdpowiedzUsuńI tak, wiem o dawnych moldach. Midge, Kiry/Miko, Tereski i cała reszta jeszcze czekają, aż zrobię im zdjęcia ;) A w basics podobają się mi też korpusy model muse - wcale nie są takie sztywne, co odkryłam po wyjęciu z pudełka rudzielca z serii top resort. Brunetki już szkoda mi było otwierać ;D
Baśka z Monte Carlo wiedzie prym wśród innych "mjusów", pod względem elegancji i pięknej twarzy I masz Kena, którego ja nazywam "Kenem-alfa" :)
OdpowiedzUsuńKiry/Miko/Mariny 1980 jeszcze nie było, jest podobny Lea/Kayla 2000.
OdpowiedzUsuńMidge to ta blondyna w krótkich włosach z grzywką, tylko tak zmieniona.(mówiłem o moldach Basics).
Monte Carlo była moją pierwszą muse, kupioną na Allegro za studenckie stypendium ;) Oczywiście wtedy od razu ją rozpakowałam, przymierzałam ubranka i buciki z zestawu - niedługo zacznę robić zdjęcia ubranek, to i jej zestawy pojawią się na stronie :) A Ken-alfa... jest boski :D
OdpowiedzUsuńMarku - a ja miałam już na myśli te starsze typy headmoldów, za którymi trochę tęsknię :) Szkoda, nie wznowiono moldu Kiry (bo chyba nie wznowiono ostatnio?), moim zdaniem to jeden z ciekawszych... Za to te nowe typu fashionistas już tak do mnie nie przemawiają - mam i takie lalki, ale ich oczy są jakieś takie puste...
Masz rację Karolino, że te oczy takie są puste. Niestety większość mojej kolekcji jest z takimi oczami. Dlatego staram się o różne lalki ostatnio, ale i tak się na headmoldach nie znam. Mimo, że zbieram lalki od kilku lat, to wiedza o nich jest mi nieznana. Też mam Generation of Dreams. Bardzo mi się podoba, ale i tak najbardziej kocham moją jedyną Basic 001 (06). Cóż fajnie tak oko sobie nacieszyć u kogoś widząc tyle Model Mouse. ;)
OdpowiedzUsuń