W poniższej stylizacji wystąpiły Barbie playline'y - w większości używane, doprowadzone do porządku dzięki nowym fryzurom i ubrankom. Lalka przy fortepianie i Ken skrzypek w oryginalnych ubrankach.
Zapraszam na koncert :)
Kwartet Evviva l'arte już stroi instrumenty...
... i tylko słynna Diva z Kamerunu jest jak zwykle spóźniona...
... ostatnie przygotowania...
... pojawili się już pierwsi słuchacze...
.. sala powoli się zapełnia...
... wszystkie bilety na koncert słynnej Divy z Kamerunu zostały wykupione przez melomanów z dużym wyprzedzeniem...
Czy można zaczynać?...
Teraz już tak - wszystkie miejsca zajęte...
... koncert trwa...
Brawo!
Dziękujemy Państwu za uwagę. Za tydzień jazda figurowa na lodzie :)
Piękne stylizacje, przypuszczam, że większość Twojego projektu.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na sesję. Widzę dużo zestawów Glorii:)
Dzięki, Aleksja :) Tak - to zestawy z Glorii, moim zdaniem są nieśmiertelne, często mają ładniejsze wzornictwo niż Mattela...
OdpowiedzUsuńFajna scenka :) Śliczne stroje.
OdpowiedzUsuńRozpoznałem tam nawet Cali Christie :) którą bardzo lubię, mimo, że ma ciałko BB.
hehehe świetnie to pokazałąś! Cudne murzyneczki
OdpowiedzUsuńScenki i zdjecia super-
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję za miłe komentarze i cieszę się, że się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sesja! I jaka ciekawa! Nie mogę się doczekać już jazdy figurowej na lodzie. ;) Śliczne lalki. Bardzo podobają mi się ich ubranka. Hmm cudownie tu! Będę zaglądać częściej. ;)
OdpowiedzUsuńAch, jakie piękne stroje! Sama na taki koncert bym się wybrała.
OdpowiedzUsuń