Obserwatorzy

poniedziałek, 10 października 2011

Lalki Tonner


W dzisiejszym poście wyjątkowo nie będzie Barbie, 
tylko lalki Tonner mojej Mamy i ich nowe ubranka :)




Lalki we własnych ubrankach wyglądały tak:





A tak - w sukienkach, kostiumach i sweterkach zrobionych przez moją Mamę:





Jeansowe kozaczki także zostały uszyte 
- mają podeszwy z tworzywa i korkowe obcasy obciągnięte materiałem. 








Czerwone buciki uszyte z okładki na podeszwach, które wystrugałam z korka od wina ;)








Morskie buciki uszyte z okładki, na koturnach z korka ...






14 komentarzy:

  1. Pani Jadziu. :)
    Fajnie, że razem z córką macie tą samą pasję.
    Widać, że stroje tych lalek są uszyte z "duszą" i miło ogląda się wytwory waszej współpracy.
    Galeria Barbie - mama, córka, lalki i szycie - super!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie, wspólna pasja to jest to :) Na dodatek obie macie wielki talent i serce do lalek. Wszystkie ubranka ogromnie mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tonnerkowe sukienki są śliczne - szczególnie spodobała mi się koralowa suknia z plisowaną spódniczką i biała sukieneczka w kropki.
    Buty to mistrzostwo! Pięknie wykonane zwłaszcza jeansowe kozaczki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajnie mieć z mamą wspólna pasję, też bym tak chciała :-)
    Ciuszki śliczne i jakie różnorodne :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne ! A te buciki z korka to mnie zachwyciły najbardziej !!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. piekne lalki i pięknie odziane! gratuluję mamie takich okazów i umiejętności krawiecko-obuwniczych!

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się to, że Ty masz swoje lalki i Twoja mama ma swoje:) Pewnie ja i moja córka w przyszłości też tak będziemy miały:) Świetne są te wszystkie buciki:) Może zrobisz kiedyś mały tutorial dla początkujących jak takie zrobić? Byłaby bardzo wdzięczna. Ja dopiero zaczynam zabawę z szyciem i kompletnie nie wiem jak mam się zabrać za buty:/ Komplety są również świetne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pogratuluj mamie ;-) Tonnerki wyglądają w tych kreacjach o niebo lepiej niż w swoich oryginalnych! Szczególnie podoba mi się jasnofioletowy kostiumik - Tonnerka wygląda w nim, jak jakaś prezydentowa ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękujemy za miłe komentarze i razem z Mamą pozdrawiamy serdecznie wszystkich oglądających bloga :)

    PS. Tutorial dotyczący bucików postaram się wkrótce przygotować, chociaż tak naprawdę to kwestia cierpliwości i metody prób i błędów - najtrudniejsze jest wyprofilowanie podeszwy i obcasa z korka.. Robiłam to przy pomocy ostrego skalpela i pilniczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie sprzedaję masowo ubranek - ale jeśli jesteś czymś zainteresowana, możesz do mnie napisać:
    arc_en_ciel@poczta.onet.pl

    Poadrawiam, Karolina

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne stroje- ależ zazdroszczę, że nikt z moich bliskich mojego hobby nie podziela:(

    OdpowiedzUsuń
  13. niezmskie! Bardzo sprawnie szyje twoja mama

    OdpowiedzUsuń