Barbie Made For Each Other z 2006 r. - reprint lalki z 1969 r., który posiada już chyba większość kolekcjonerów :)
W mojej kolekcji znalazły się dwa egzemplarze tego modelu, toteż jedna pozostała w pudełku, a druga otrzymała nowe ubranko w zupełnie innym stylu...
Barbie Made For Each Other w stanie pudełkowym -
w pomarańczowo-żółtej kraciastej spódnicy i płaszczyku,
żółtej bluzeczce bez rękawów z podwójnym sznurem korali,
pomarańczowej czapie i kozaczkach - kaloszach
A poniżej Barbie Made For Each Other w rock'n'roll'owej stylizacji własnego pomysłu.
Towarzyszy jej Derek z serii Rockers (jeden z trzech w mojej kolekcji ;)
ja mam tylko strój od tej lalki... jednek wolałbym oryginalną zdoyc niż repro ;p a stylizacja świetna
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię wszystkie reprodukcje vintage :)
OdpowiedzUsuńTej też mam dwie, były w dość przystępnej cenie i nabycie wielu było wręcz wskazane :)
Ja kupiłem trzy, ale jedną już sprzedałem koleżance z bloga.
U mnie obie są w pudle...(miałem jedną wyjąć ale jakoś potem mi się odechciało i tym sposobem mam dwie).
Fajna ta jej druga sukienka.
świetna stylizacja :) lubie modę lat 50tych :) Ale fanem repro jednak nie zostanę :P wolę Barbie lat 80'
OdpowiedzUsuńBarbie i Ken stanowią bardzo wdzięczną parę, choć oboje pochodzą z innych epok. Na ich przykładzie widać, że różnica wieku w niczym nie przeszkadza ;)
OdpowiedzUsuńNiby takie same lalki, a tak się różnią! Stylizacje mogą czynić cuda! Ta sukienka jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńŚliczna suknia! Bardzo ładnie wygląda w niej ta lalka. Mam ją w tym pomarańczowym komplecie, ale ten kolor mi do niej niezbyt pasuje. Twoja stylizacja jest świetna! ;)
OdpowiedzUsuńSwego czasu było ich dużo na Allegro, więc też mam jedną ;) Ale ta druga stylizacja jest piękna, bardzo im pasuje!
OdpowiedzUsuńJa równiez ją mam i Tobie gratuluje ze tez ją posiadasz !!
OdpowiedzUsuńDzięki Gabi :) Dzięki Wam wszystkim motywuję się do regularnego pisania i wrzucania zdjęć - w sumie to równie przyjemne, jak samo przygarnianie kolejnych lalek :)
OdpowiedzUsuńObie laleczki są genialne, ale Twoja stylizacja powaliła mnie na kolana, wielkie gratulacje:)
OdpowiedzUsuńStylizacja świetna- sukienka idealnie pasuje do lalki! A i Derek całkiem dobrze czuje się w nowym stroju!
OdpowiedzUsuń